Sytuacja miała miejsce 27 stycznia 2025 roku w rejonie gminy Witkowo. Tam jeden z mieszkańców zgłosił służbom, że na Jeziorze Niedzięgiel w rejonie działek w Wiekowie mężczyzna miał wypaść z kajaku do wody.
Na nogi postawiono strażaków z okolicznych jednostek, którzy skierowali się we wskazany rejon. Zmierzali tam też policjanci.
Po dotarciu do lokalizacji ze zgłoszenia okazało się, że w jeziorze nie ma osoby poszkodowanej, za to odnaleziony został zgłaszający, który ciągle zmieniał wersje zdarzeń. W końcu okazało się, że rzekoma poszukiwana osoba przebywa w domu i nic jej nie jest.
Wobec sprawcy zgłoszenia wszczęto postępowanie z art. 66 Kodeksu wykroczeń dot. bezprawnego wywołania alarmu lub blokowania numeru alarmowego – za to grozi kara aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny do 1.500 zł.